środa, 1 stycznia 2014

Z pamiętnika Jota

Wspomnienie ... 

Siedziałem jak zwykle dłużej w pracy. Tak to jest. Wszyscy wychodzą a ja muszę robić to czego inni nie zrobią. Ona też już wychodziła. Weszła do pokoju. Wstałem i podszedłem do niej. Złożyliśmy sobie życzenia. Przytuliłem ją do siebie. Zapytałem:

- Dobrze Ci?

Ona zaśmiała się ….

- Tak

Przytuliłem ją mocniej. Trwaliśmy tak chwilkę. Po czym ubrała się. Wzięła torebkę. Pocałowaliśmy się jeszcze w policzek i wyszła. Wyszedłem z pokoju odprowadzając ją wzrokiem. Odwróciła się, jakby czując moje spojrzenie.

- Będę myślał o Tobie …

- Jeżeli sprawi Ci to przyjemność ….

Zeszła po schodach. Ja wróciłem do pokoju, do pracy.


(C) Maszyna Wyobraźni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

  „Galerie Pabianic” - pod takim tytułem TV Pro-MOK realizujemy programy z relacji wystaw artystycznych w naszym mieście. Swojeg...